'Zrób mi czerwone kolczyki' - powiedziała A.
'Ok, ale duże, małe, wiszące, wkrętki?' - zapytałam
'Zdaję się na Ciebie' - odparła A.
No i miałam zagwozdkę...
Korzystając z doświadczeń z warsztatów u p. Kornelii powstał komplet kolczyki z zawieszką cale ze srebra, ciutkę lutowana baza (coraz lepiej mi to idzie ;))) z małymi, krwistoczerwonymi kryształkami Swarovskiego.
Czy spełniłam oczekiwania A.? To się dopiero okaże...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz