Zostałam poproszona (dziękuję za zaufanie! :)) o zrobienie prezentu dla czyjejś potencjalnej teściowej. I przyszedł mi do głowy wisior z duuużego Swarovskiego (30mm) w pięknym kolorze powiedziałabym herbaty, przydymionym, trudno określić...
Dołożyłam do niego posrebrzanego drucika i wyszedł taki oto wisior.
Mam nadzieję, że się spodoba :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz